W tym roku genialna florencka projektantka mody stawia na vintage. Jej dzieła sztuki jak zwykle nawiązują do romantycznej tematyki, jednak uważny obserwator od razu dostrzeże punkową ironię.
DZIEWCZĘCO
Bluzka koszulowa z bawełnianego muślinu doskonale pasuje do stylizacji retro. Utrzymana w barwie bianco, nawiązuje do dawnych folkowych strojów. Rozkloszowane rękawy mają przewężenia tuż przed nadgarstkami i w okolicy łokci. Misterna szydełkowa koronka zdaje się harmonijnie splatać obie części ręki. Klosz wieńczy szeroki, nieco kanciasty dekolt ozdobiony białą wstążką. Wspaniale nadaje się dla pan pragnących pochwalić się biustem. Między piersiami znajduje się bowiem owalne wycięcie wiązane dwoma sznurkami. Całość tego dzieła sztuki obrębiono kolorowymi paciorkami.
ELEGANCKO
Markę Patrizia Pepe cechuje minimalizm. Dlatego też w nieco bardziej dojrzałych stylizacjach projektantka stawia na szyk.
Bluzka z drobnymi kryształkami przywraca do życia falbanki. Dół oraz rękawy 1/2 obrębione są maleńką, lecz gęstą falbanką o kilka odcieni ciemniejszą od całości. Celnie opisuje to barwa – Dreaming Berry, w wolnym tłumaczeniu „Rozmarzona Jagoda”. Lekko rozkloszowana bluzka idealnie skomponuje się z prostymi spodniami i szpilkami.
Produkty marki Patrizia Pepe to nie tylko dzieła sztuki, lecz i praktyczne stylizacje. Rzadko coś podobnego zdarza się u luksusowych firm projektanckich… Może więc w tym roku warto postawić na klasyczny wdzięk?